Heurystyki wydawania sądów społecznych


Ilość informacji dopływających do naszego umysłu znacznie przekracza możliwości ich dokładnego, analitycznego przetworzenia, podobnie jak liczba podejmowanych, na co dzień decyzji znacznie przekracza nasze możliwości ich przemyślanego podejścia.
W tej sytuacji nasz umysł ucieka się do heurystyk, czyli uproszczonych reguł myślenia pozwalających na formułowanie sądów bez analizy większości informacji, na których sąd powinien się opierać.
Heurystyki są nieświadomie stosowanymi „ drogami na skróty” w przetwarzaniu informacji postulowanymi pierwotnie przez Kahnemana i Tverskiego-którzy nawiązali do rozróżnienia między algorytmem( niezawodną, choć często złożoną metodą rozwiązywania problemu) a heurystyką ( metodą prostą, zawodną, choć zwykle skuteczną).
Najważniejsze z nich to: heurystyka dostępności, heurystyka, zakotwiczenia/dostosowania,  heurystyka symulacji i heurystyka reprezentatywności

Heurystyka dostępności:
To ocena częstości lub prawdopodobieństwa zdarzeń w oparciu o łatwość, z jaką przychodzą nam na myśl ich przykłady, czyli egzemplarze. Zwykle prowadzi ona do trafnych ocen, ponieważ zdarzenia częste są łatwo dostępne pamięciowo( często je napotykamy, często o nich myślimy, a więc łatwo je przypomnieć).
Jednak czasami bywa myląca- nie wszystkie informacji dostępne pamięciowo dotyczą zdarzeń częstych.
Na przykład, częste jest przekonanie, że więcej osób traci życie w płomieniach niż na skutek utonięcia. Ta ocena bierze się stąd, że wypadki śmiertelne w wyniku pożaru mają większe szanse znalezienia się w relacjach środków przekazu i tym samym są bardziej dostępne w pamięci ludzi. Ze statystyk wynika, że ludzie częściej toną niż giną w pożarach.

Heurystyka reprezentatywności:
To klasyfikowanie rzeczy na podstawie ich podobieństwa do przypadku typowego tej kategorii. Kategoryzując ludzi np. do zawodów, opieramy się na informacji, jak dalece dana osoba wygląda na reprezentatywnego przedstawiciela danego zawodu.
Jeśli ktoś jest cichy, zgarbiony, zamknięty w sobie i nosi okulary, założymy, że jest raczej bibliotekarzem niż rolnikiem.
Ponieważ heurystyka reprezentatywności opiera się na podobieństwie, prowadzi ona do poszukiwania przyczyn zdarzeń w zdarzeniach do niech podobnych.

Heurystyka zakotwiczenia/ dopasowania:
Polega na tym,że oceniając jakąś wartość liczbową ( liczbę przypadków, częstość, prawdopodobieństwo) bierzemy za punkt wyjścia jakąś łatwo dostępną
( np. podaną przez innych, liczbę) a następnie modyfikujemy ją stosownie do kontekstu i swej wiedzy.
Np. Tversky i Kahneman prosili o ocenianie procentu krajów afrykańskich należących do ONZ. Przedtem jednak należało, określić, czy procent ten jest wyższy czy niższy od pewnej wartości arbitralnej, wskazanej przez zakręcenie kołem ruletki. W przypadku niektórych badanych osób koło zatrzymywało się na liczbie 10, tak, więc oceniali oni, czy właściwa wartość jest większa czy też mniejsza od 10 %. W tych okolicznościach badani określali przeciętnie, że prawidłowa odpowiedz to 25 %.  W przypadku innych badanych koło zatrzymało się na liczbie 6 i szacowali oni, że prawidłowa odpowiedz to 45%. Jak się okazuje, dokonywane oszacowania były zakotwiczone przez wartość wyjściową, mimo że badani wiedzieli o jej arbitralnym wyborze.
Heurystyka zakotwiczenia nie tylko wpływa na oszacowania wartości liczbowych.
Kiedy formujemy sądy o rzeczywistości, pozwalamy często, by nasze osobiste doświadczenia i obserwacje stanowiły zakotwiczenia dla, obrazu który tworzymy, nawet gdy wiemy, ze doświadczenia nie są typowe.

Heurystyka symulacji:
To wydawanie sądu w oparciu o umysłową symulację( wyobrażenie) przebiegu zdarzeń. Łatwość symulacji wpływa na treść sądu- np. zdarzenia, które łatwo sobie wyobrazić wydają się bardziej prawdopodobne.

Definicje
HEURYSTYKI – reguły, zasady, taktyki, wskazówki, intuicje, które są niedostatecznie określone i które nie gwarantują àrozwiązania problemu. Są zawodne. Stosowanie ich jest ryzykowne. - przeciwieństwem jest ALGORYTM – niezawodny przepis.
Heurystyki odgrywają zasadniczą rolę w myśleniu człowieka. Innymi słowy, myślenie jest czynnością heurystyczną, sterowaną przez heurystyki, ponieważ nie znane są algorytmy, za pomocą, których z całą pewnością można by np. sformułować hipotezę naukową. Rolę heurystyk mogą także pełnić emocje.
Heurystyki wydawania sądów społecznych to uproszczenia myślowe stosowane przez ludzi w próbach budowania trafnego obrazu świata. Inne uproszczenia: posługiwanie się schematami, wybór alternatywy, która da ci poczucie jak największego zadowolenia z siebie.
Wyraz „heurystyka” pochodzi od greckiego słowa, oznaczającego „odkrywać”. W dziedzinie poznania społecznego heurystyki to reguły, którymi kierują się ludzie, by formować sądy w sposób szybki i efektywny. Nie ma gwarancji, że wnioski dotyczące rzeczywistości, które ludzie wyciągają za ich pomocą, będą poprawne. Niekiedy heurystyki są nieodpowiednie do wykonywanego zadania albo są niewłaściwie zastosowane i wtedy prowadzą do błędnych ocen. W istocie pokaźna część badań w dziedzinie poznania społecznego dotyczy właśnie takich błędów w rozumowaniu. Jednak, chociaż mówimy tu o strategiach umysłowych, które czasem prowadzą do błędów, należy pamiętać, że posługiwanie się przez ludzi heurystykami ma sens: w większości przypadków są one wysoce funkcjonalne i dobrze nam służą.
Istnieją trzy rodzaje heurystyk wydawania sądów społecznych:
Heurystyka dostępności – to nieformalna reguła umysłowa, która odnosi się do wydawania sądów na podstawie tego, jak łatwo jest nam coś przywołać do świadomości. W wielu sytuacjach jest dobrą strategią., lecz bywa i tak, że to niekiedy to, co jest dostępne w naszej pamięci ma charakter nietypowy i prowadzi do błędnych ocen np. przekonanie, że więcej osób traci życie w płomieniach niż wskutek utonięć. Ta ocena bierze się stąd, że wypadki śmierci w wyniku pożaru mają większe szanse znalezienia się w relacjach środków przekazu i tym samym są bardziej dostępne w pamięci ludzi. To samo z morderstwami i samobójstwami.
Gdy dowiadujemy się z telewizji, że jakaś sławna kobieta ma raka piersi, wzrasta ilość kobiet, które poddają się badaniom mammograficznym.

Heurystyka reprezentatywności
– czyli jak podobne jest A do B; uproszczona metoda wnioskowania polegająca na tym, że klasyfikacji czegoś dokonuje się na podstawie stopnia podobieństwa do przypadku typowego. Wykorzystując tę heurystykę, możliwe jest posługiwanie się informacją o proporcji podstawowej, czyli informacji o częstości występowania w populacji przedstawicieli różnych kategorii (np. na UW więcej jest studentów z Warszawy, zatem jak poznajemy kogoś, kto tam studiuje, przypuszczamy, że jest on Warszawiakiem).

Heurystyka reprezentatywności, którą się ludzie posługują, prowadzi niekiedy do problematycznych wniosków. Przez wieki, na przykład, zakładano, że lekarstwo zwalczające chorobę musi w jakiś sposób przypominać jej symptomy. Kierowanie się reprezentatywnością niekiedy opóźniało odkrycie rzeczywistej przyczyny choroby.

Heurystyka zakotwiczenia/dostosowania – czyli branie za dobrą monetę tego, co się pojawia. Np. jaki procent Polaków ma dochód miesięczny 400zl, w grupie odpowiada ktoś, że 25%, jest to odpowiedź nie prawidłowa, ale służy ona jako zakotwiczenie, więc inni będą oscylować wokół tej liczby, aby trafić na właściwą odpowiedź. Ludzie często dokonują oszacowań w ten sposób, że rozpatrują pewną wartość początkową i następnie decydują, jak muszą ją zmodyfikować w swojej odpowiedzi. Badania psychologiczne wykazały, że oszacowania są niezbyt odległe od punktu zakotwiczenia.
Nieoddalanie się zbytnio od wyjściowego zakotwiczenia często jest dobrą strategią dokonywania oszacowań, zwłaszcza, jeśli masz podstawy, by zakładać, że wartość punktu zakotwiczenia jest bliska prawdy. Jednak tak, jak to było w przypadku innych heurystyk, ludzie niekiedy zbyt silnie polegają na heurystyce zakotwiczenia, która może również prowadzić do błędnych oszacowań. Stwierdzono, że w niedostatecznym stopniu modyfikują oni wartość wyjściową, nawet, kiedy wiadomo, że jest ona nieprawdziwa.
Tendencja do trzymania się blisko wartości wyjściowej czy wyjściowego przekonania i niekiedy do niewystarczającego korygowania własnych sądów jest głęboko zakorzenioną, fundamentalną cechą ludzkiego umysłu. Filozof Benedykt Spinoza trzy wieki temu dokonał ważnej obserwacji dotyczącej poznawczego funkcjonowania człowieka. Twierdził, że kiedy ludzie po raz pierwszy coś widzą, słyszą lub po raz pierwszy o czymś się dowiadują, biorą to za dobrą monetę i uznają za prawdę. Dopiero po zaakceptowaniu prawdziwości faktu wykonują krok wstecz i rozstrzygają, czy mógł on być fałszywy.
Źródło: Aronson: Serce i umysł; Wojciszke: Człowiek wśród ludzi.